KOT - jak sądzą masowe ilości osób, kot i pies się nienawidzą. W rzeczywistości to zależy od kilku czynników. Aby te dwa gatunki żyły w zgodzie muszą mieszkać ze sobą od szczenięcych i kocięcych lat. Jeśli do domu w którym mieszka <w miarę łagodny > pies trafi kot to psiak powinien się do niego krok po kroku przyzwyczaić. Jeżeli jest na odwrót pies nie ma tu nic do gadania- kot był pierwszy i to on zadecyduje czy polubi psa czy będzie on jego drapakiem. Poczytajcie jeszcze opis rasy. Niektóre naprawdę nie potrafią zaakceptować kotów i mogą zagryźć drugich ulubieńców. Koty zachowują się dużo inaczej od psów i należy się przyzwyczaić do tych różnych charakterów. Natomiast ja opowiem wam pewną historię, która zapewne was wzruszy... Miałam i mam czarno białą suczkę Lolcię. Lolcia była w ciąży i urodziła w nocy. Jednak podczas porodu były różne komplikacje i dwa szczeniaki urodziły się nieżywe ;(. Dwa żyły, nazwałam je Rafi i Mufik. Lola była świetną mamą. W kwietniu szczenięta już chodziły i roznosiły ogródek. Wtedy we wsi krążyły słuchy, że są małe kocięta za darmo. Myślałam o adopcji kici, bo nie dawno mojego kota przejechało auto. Lolka juz była przyzwyczajona do kotów, ale nie uwielbiała ich zbyt specjalnie. Ciągle im dokuczała. Pomimo wszystko zdecydowałam się tego kotka przygarnąć. Był piękny, maleńki i kolorowy. Niestety zbyt dziki, oswajanie go długo trwało. A później okazało się, że został za wcześnie oddzielony od mamy. Kocię miauczało i marniało w oczach. Nie chciało nic jeść. Rodzice powiedzieli że mogę go dać do naszych psów, aby nie czuło się samotne ale ostrzegli, że są małe szanse na jego przeżycie. I w pewnym momencie stał się cud. Moja mała Cola-Kulka została przygarnięta do psiej rodziny! Lolcia wykarmiła go własnym mlekiem i kot rósł jak na drożdżach, nawet dłużej niż szczeniaczki. Lola uratowała mu życie i jestem z niej bardzo dumna. Cola zachowała też pewne psie nawyki : zakopuje jedzenie i kiedyś zaatakowała naszego gościa. Przysyłam zdjęcie, jak moja kicia ssie mleko Loli. Malinka/A.I
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz